Pomimo nazwy nadawane placówkom handlowym z tanią odzieżą używaną są średnio zachęcające, powszechność tego rodzaju miejsc nie spada. Nie tylko wśród osób z niewielkimi przychodami, ale również celebrytek, które coraz chętniej przyznają się do kupowania kreacji w szmateksach.

25 lat temu masowo pokazujące się sklepy z nienową odzieżą sprowadzaną z Niemiec, Holandii czy Wielkiej Brytanii, stały się uosobieniem przemian zachodzących w Polsce. Odkryliśmy, że za bardzo małe pieniądze można kupić oryginalne stroje „pachnące zachodem”. Pomimo upływu lat, pokazania się centrów handlowych z salonami i butikami najmodniejszych marek, przebojowość lumpeksów nie spadła. Dzisiaj w Polsce powstały tysiące tego typu punkty i każdego roku tworzy się wiele nowych.

Niewątpliwie szmateksy przestały być wstydliwymi sklepami „tylko dla biednych”. W ostatnich latach tego typu sklepy przeszły olbrzymią transformację i zrobiły się skarbnicą oryginalnych ubrań, czasem nawet kreacji znanych światowych dyktatorów mody. Ciucholandy nie są już umiejscawiane w niszczejących barakach czy brudnych podwórkach. Takie sklepy pojawiają się coraz częściej przy najruchliwszych ulicach czy w galeriach handlowych. Niełatwo w nich odszukać tradycyjne ogromne kosze wypełnione stertą ubrań. Obecnie są one wycenione, wyczyszczone, odprasowane i tematycznie posegregowane na wieszakach.

Przechodzone ubrania z lumpeksu to ciuchy z charakterem, ciuchy sławne z sieci handlowych, gazet o modzie i stron internetowych z wyjątkową różnicą: są dużo korzystniejsze cenowo. Szablonowe kupowanie wymaga opanowania, hurtownia z odzieżą używaną daje możliwość skutecznego polowania na ciuchy wyjątkowe i nietuzinkowe.

To ważne źródło tyczy się publikowanej tu tematyki, więc jeżeli jest ona warta Twojej uwagi, to wejdź na ten link.

Można zaopatrzyć się w ubrania jakich nie ma nikt inny. Podstawowym kryterium zaopatrywania się w szmateksach jest niewygórowana wartość oferowanych tam używanych ubrań. Z pewnością na częstotliwość zakupów w takich punktach wpływa nasza kondycja finansowa. Wiele kobiet nie wyobraża sobie jednak funkcjonowania bez co najmniej jednej w miesiącu obecności w szmateksie.

Sprawdź też: